W piątek 16 sierpnia, ktoś podrzucił pod drzwi świetlicy dwa małe kotki. Koty znajdowały się w pudełku po butach przygniecione deską, bez wody i jedzenia. Gdyby nie nasza interwencja, kotki zapewne nie przetrwały by nocy. Apelujemy, aby być wyczulonym na takie zachowania, to są przecież żywe istoty, a przy świetlicy nie posiadamy „okna życia”. Kotki szczęśliwie trafiły do schroniska dla zwierząt.